fot. Michalina Wozniak

sobota, 26 stycznia 2013

bez ciebie

"Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień"
... a może raczej:
Dzisiejsze wzruszenia są tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień.

Jest piękny, zimowy, słoneczny sobotni poranek. Właśnie uświadomiłam sobie, że przy takiej aurze zakładałam tego bloga i moje pierwsze zdjęcia na tym blogu właśnie przy takiej aurze powstały. Mam ochotę na jakieś focenie, ale tym razem nie, nie pozowanie. Wyczekam momentu, aż mój aparat wróci ze Stanów i wezmę kogoś na zdjęcia. Kto wie, może nawet obiektyw uda mi się od kogoś na dzień czy dwa pożyczyć. Byłoby cudownie :-)

PÓKI CO zająć bym się mogła prezentem dla przyjaciela, który miałam zrobić już dawno, ale przez to, że nie do końca wiem jak... trochę nie chce mi się za to zabierać. Jak przenieść zdjęcia na drewno techniką decoupage, niech ktoś mnie poratuje...

Na deser, ponieważ nic bardziej konstruktywnego już nie sklecę - zdjęcia z ostatniej sesji roku 2012, fotografowała niezastąpiona Aneta Jarka, wizaż dzięki Iwonce Wolanin. O proszę - mój dom po raz kolejny spisał się śpiewająco jako studio foto :-)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz